wtorek, 7 maja 2024

Znakomite występy kierowców Visa Cash App RB w Miami

Aż 12 punktów do klasyfikacji konstruktorów wywieźli z Miami kierowcy Visa Cash App RB. Daniel Ricciardo znakomicie spisał się podczas sprintu, natomiast Yuki Tsunoda wykorzystał dogodne warunki i w wyścigu zajął 7. miejsce.

Charakterystyka toru sprzyjała bolidowi VCARB 01, co potwierdziła sesja treningowa i sprint shootout, czyli kwalifikacje do sprintu, wyścigu na dystansie mniej więcej ⅓ pełnego Grand Prix. Samochód w specjalnym malowaniu spisywał się świetnie, a Daniel Ricciardo wykorzystał tempo na pojedynczym okrążeniu i wywalczył czwarty czas.

W sobotę Australijczyk przez cały wyścig utrzymywał za sobą Carlosa Sainza z Ferrari i dowiózł do mety 4. miejsce premiowane w sprincie 5 punktami. Yuki Tsunoda po starcie z dalszej pozycji wykorzystał walkę pozostałych kierowców i przedzierał się do przodu, a na metę wpadł tuż za Lewisem Hamiltonem, którego wyprzedził po naliczeniu kary Brytyjczykowi. Za 8. lokatę Japończyk również dostał punkt.

- Widziałem Ferrari w lusterku przez cały wyścig. Pomyślałem sobie „podejmuję się wyzwania i robimy, co możemy”! Na każdym okrążeniu byłem w stanie utrzymać Carlosa Sainza na sobą i w końcówce pomyślałem, że to może się udać. To był sprint w pełnym tego słowa znaczeniu i nie było mowy o oszczędzaniu opon. Jestem dumny z siebie i zespołu, zwłaszcza po trudnym początku sezonu - mówił po sobotnim sprincie Daniel Ricciardo.

W kwalifikacjach do wyścigu lepiej spisał się Tsunoda, który kontynuuje znakomitą passę występów w sobotnich czasówkach. Japończyk wywalczył 10. czas. Niedzielną rywalizację zespół dobrze rozegrał strategicznie - po wyjeździe samochodu bezpieczeństwa i zjeździe do alei serwisowej Tsunoda zyskał kilka pozycji i jechał nawet szósty. Po ładnym pojedynku z Hamiltonem spadł na 7. miejsce, które pewnie dowiózł do mety.

- Świetna praca zespołu i ogromna radość! To był niewiarygodny tydzień, podczas którego zapunktowaliśmy i w wyścigu, w sprincie. Spodziewaliśmy się w Miami dobrego występu, ale najważniejsze, że udało się go osiągnąć. Trzymaliśmy się planu i nie popełniliśmy żadnego błędu. Po średnim starcie wyczyściłem głowę i trzymałem tempo, zwłaszcza po pit stopie. Zespół świetnie dostroił samochód i naprawdę to doceniam, a dzięki temu mogliśmy zdobyć zasłużone punkty - mówił po wyścigu Tsunoda.

Wyścig o Grand Prix Miami padł łupem Lando Norrisa z zespołu McLaren. Brytyjczyk podobnie jak Yuki Tsunoda wykorzystał neutralizację i samochód bezpieczeństwa, dzięki czemu wyprzedził rywali z innych ekip. Skład podium uzupełnili Max Verstappen i Charles Leclerc. Kolejny start odbędzie się 19 maja na torze Imola. Dla włoskiej ekipy Visa Cash App RB będzie to domowa runda mistrzostw świata.