niedziela, 18 lipca 2021

Wielkie kontrowersje podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii, zwycięstwo faworyta gospodarzy

Tegoroczna walka o tytuł mistrza świata od samego początku sezonu przebiega pod dyktando Maxa Verstappena i Lewisa Hamiltona. Obaj kierowcy spisywali się dotychczas znakomicie, lecz przed Grand Prix Wielkiej Brytanii na torze Silverstone w lepszej sytuacji był Verstappen. Przewaga lidera klasyfikacji generalnej systematycznie rosła i wydawało się, że niedzielny wyścig może mieć ogromne znaczenie dla dalszego przebiegu rywalizacji. Faworyt gospodarzy – Lewis Hamilton – wykorzystał atut “własnego podwórka” i dojechał do mety jako pierwszy. Nie obyło się jednak bez ogromnych kontrowersji.

Wyścig o Grand Prix Wielkiej Brytanii był pierwszym w historii, który poprzedził sprint kwalifikacyjny. Najpierw, w piątek odbyły się tradycyjne kwalifikacje, podczas których najszybszy okazał się Lewis Hamilton. Oznaczało to, że siedmiokrotny mistrz świata przystąpił do sobotniego sprintu z pierwszego rzędu. Nie wystarczyło to jednak do zwycięstwa – drugi zawodnik kwalifikacji, czyli Max Verstappen, spisywał się na torze Silverstone znakomicie i to on został pierwszym triumfatorem sprintu. Holenderski kierowca wyprzedził swojego największego rywala, co zapowiadało bardzo duże emocje w trakcie niedzielnego wyścigu.

Okazało się, że rzeczywistość przerosła oczekiwania kibiców. Niestety, emocje, które dostarczyła im rywalizacja dwóch najlepszych zawodników bieżącego sezonu Formuły 1, nie wynikały z zaciętej walki na ostatnich okrążeniach. Na samym początku wyścigu doszło do starcia obu kierowców, a bolid Lewisa Hamiltona zahaczył o pojazd lidera klasyfikacji generalnej. Verstappenowi nie udało się utrzymać na torze i z potężną siłą uderzył w bandę. Na całe szczęście, nic mu się nie stało, jednak incydent z pierwszego okrążenia zakończył jego udział w Grand Prix Wielkiej Brytanii.

Choć Lewis Hamilton otrzymał za ten manewr karę 10 sekund, nie przeszkodziło to faworytowi gospodarzy w odniesieniu zwycięstwa. Drugi na metę dotarł Charles Leclerc, trzeci natomiast Valtteri Bottas. Rozstrzygnięcia na torze Silverstone mogą mieć duże znaczenie dla przebiegu rywalizacji o tytuł mistrza świata. Co prawda liderem cyklu nadal jest Verstappen, jednak Hamilton depcze mu po piętach, a strata punktowa Brytyjczyka wynosi obecnie zaledwie 8 punktów.

Wyścig o Grand Prix Wielkiej Brytanii bez zdobyczy punktowej zakończyli kierowcy Alfa Romeo Racing ORLEN. Na 13. miejscu zmagania ukończył Antonio Giovinazzi, dwie pozycje za nim finiszował Kimi Räikkönen. Zawodnicy zespołu wspieranego przez PKN ORLEN już niebawem będą mieli okazję, aby poprawić swój dorobek – 1 sierpnia na słynnym torze Hungaroring odbędzie się wyścig o Grand Prix Węgier.