Dobre tempo Gładysz zaprezentował już w pierwszych kwalifikacjach. Do sobotniej rywalizacji ruszył z ósmego pola, a w niedzielę dwa razy ustawiał się w pierwszym rzędzie – na kolejno drugim polu i na pole position. 16-latek weekend zaczął od pracowitego wyścigu, w którym przedarł się najpierw na szóste miejsce, a następnie wykorzystał błędy rywali i do mety dojechał czwarty. Gładysz stanął jednak na podium, bo wśród debiutantów uplasował się na drugim miejscu.

W drugim wyścigu Polak na dojeździe do pierwszego zakrętu spadł na trzecie miejsce i przez resztę rywalizacji na Paul Ricard naciskał na Al Azhariego, lidera klasyfikacji generalnej. Ostatecznie Gładysz po raz kolejny stanął na podium, tym razem jako trzeci kierowca ogółem.

Ukoronowaniem udanego weekendu był trzeci wyścig – kierowca ORLEN Teamu prowadził od startu do mety, skutecznie broniąc się przed rywalami. Skorzystał z tego jego kolega ze stajni MP Motorsport, który awansował na drugie miejsce. Gładysz zanotował swoje pierwsze zwycięstwo w hiszpańskiej Formule 4, a świetny weekend we Francji pozwolił mu przesunąć się na 4. miejsce w klasyfikacji generalnej serii.

– Cieszę się z tego wyniku i kolejnych cennych punktów do klasyfikacji generalnej. Bardzo dziękuję całemu zespołowi MP Motorsport, naszym partnerom i wszystkim polskim kibicom, na których zawsze mogę liczyć. Wspaniale było sięgnąć po moje pierwsze zwycięstwo w Formule 4 i wysłuchać hymnu Polski ze szczytu podium – mówił po wyścigu Maciej Gładysz.

Polskich kibiców ucieszyły też punkty Jana Przyrowskiego. Drugi z kierowców ORLEN Teamu w drugim i trzecim wyścigu uplasował się na 8. i 6. miejscu. W ostatnim wyścigu Przyrowski uzyskał ponadto najszybszy czas okrążenia toru Paul Ricard.

Polaków czeka kilka tygodni przerwy od rywalizacji w F4. Kolejna runda serii zaplanowana jest na ostatni weekend lipca. Kierowcy wrócą do Hiszpanii i będą ścigać się na torze nieopodal Alcañiz w Aragonii.