środa, 24 stycznia 2024

KULMinacja sezonu. Czas na MŚ w lotach narciarskich

Przed nami główna impreza obecnego sezonu w skokach narciarskich. Od czwartku do niedzieli na skoczni Kulm w Bad Mitterndorf rozgrywane będą mistrzostwa świata w lotach narciarskich. W podróż do Austrii wybiera się pięcioosobowa reprezentacja Polski.

Pierwsza edycja rozgrywanych co dwa lata mistrzostw świata w lotach narciarskich została rozegrana w 1972 roku w Planicy. Do tej pory odbyło się 27 edycji czempionatu. Po raz ostatni walka o medale miała miejsce w 2022 roku w Vikersund. Wówczas złotym medalistą został Norweg Marius Lindvik, a konkurs drużynowy wygrali Słoweńcy.

Mistrzostwa świata w lotach narciarskich charakteryzują się specyficznym formatem rozgrywania zawodów. Konkurs indywidualny składa się z czterech serii, rozgrywanych na przestrzeni dwóch dni. W pierwszej rundzie startuje 40 zawodników wyłonionych w kwalifikacjach. Najlepsza trzydziestka awansuje do pozostałych trzech serii.

Tegoroczne MŚ rozegrane zostaną w austriackim Bad Mitterndorf. Na skoczni Kulm (HS235) do tej pory pięciokrotnie przeprowadzono zawody tej rangi, kolejno w 1975, 1986, 1996, 2006 oraz 2016 roku.

Reprezentacja Polski przyjedzie do Austrii w pięcioosobowym składzie. Trener Thomas Thurnbichler ogłosił swoją decyzję tuż po zakończeniu niedzielnych zawodów Pucharu Świata w Zakopanem.

– Musimy iść za ciosem. Następny przystanek to Mistrzostwa Świata w Lotach Narciarskich 2024 w Bad Mitterndorf. Na Kulm wystartują Dawid Kubacki, Kamil Stoch, Paweł Wąsek, Aleksander Zniszczoł i Piotr Żyła. To pięciu naszych najlepszych zawodników, którzy pojadą razem ze mną na mistrzostwa. Postaramy się tam wszystkich zaskoczyć – zapowiada Thomas Thurnbichler, główny trener Kadry Narodowej A w skokach narciarskich.

– Kulm to ciekawa skocznia. W poprzednim sezonie dotknąłem zeskoku, a następnie poleciałem na 222. metr… Jak będzie? Zobaczymy. Bardzo cieszę się na loty narciarskie, uwielbiam skakać na dużych obiektach – nie ukrywa Aleksander Zniszczoł, jedenasty zawodnik konkursu w Zakopanem, który zadebiutuje w MŚ w lotach.

– W tym roku mistrzostwa świata w lotach narciarskich są imprezą sezonu. Jedyna impreza rangi mistrzowskiej, która przypada na tę zimę. Trzeba je traktować jak każde kolejne zawody i skupić się na swojej roboty. Należy przygotować się do startu i każdego następnego skoku. Tylko w ten sposób można liczyć na to, że będzie to udany występ – podkreśla Dawid Kubacki, dwukrotny medalista MŚ w lotach w drużynie.

– Mistrzostwa świata w lotach, jakby nie patrzeć, to po prostu kolejne zawody. Nie można rozpatrywać ich w specjalny sposób, że to coś innego i nagle trzeba skakać lepiej, piękniej i dalej. Do wszystkich zawodów trzeba podchodzić tak samo, więc to moje założenie – mówi Paweł Wąsek.

Do tej pory Polacy wywalczyli cztery medale na MŚ w lotach narciarskich. Indywidualnie srebrny medal zdobył Kamil Stoch (Oberstdorf 2018), a brązowy Piotr Fijas (Planica 1979). Ponadto Biało-Czerwoni sięgali po dwa brązowe medale w konkursach drużynowych (Oberstdorf 2018 i Planica 2020).