Guanyu Zhou zajął 11. miejsce w Grand Prix Arabii Saudyjskiej, drugim wyścigu Formuły 1 w sezonie 2022. Valtteri Bottas z powodu problemów technicznych z bolidem tym razem nie dojechał do mety.
Rywalizację po 38 okrążeniach zakończył Valtteri Bottas. Fin utrzymywał kontakt z czołówką, jednak awaria bolidu zmusiła go do przedwczesnego zakończenia walki o miejsce punktowane.
– To był naprawdę dobry wyścig aż do momentu wycofania. Temperatura silnika ciągle rosła. Musimy zbadać, dlaczego tak się stało. Patrząc na pozytywy, samochód jest naprawdę dobry. Zrobiliśmy kolejny krok naprzód w stosunku do poprzedniego wyścigu. Nawet w startach. Wykonaliśmy dobrą pracę. Teraz musimy wrócić do punktowania w Australii – ocenia Bottas.
Guanyu Zhou rozpoczynał wyścig z 12. pola startowego. Podczas zmagań był blisko zajęcia miejsca w czołowej dziesiątce. Kierowcy z Chin przeszkodziły kary. Ostatecznie zakończył ściganie na 11. pozycji.
– Chcę myśleć, że to było dobre doświadczenie, jeśli chodzi o zdobycie większej pewności siebie na torach ulicznych w Formule 1. To było przydatne, ale ogólnie wyścig był zdecydowanie daleki od ideału. Zaliczyłem dobry powrót z 18. miejsca. Mieliśmy spore szanse na zdobycie kilku punktów. Miejmy nadzieję na płynniejszy wyścig w Australii. Samochód jest dobry, więc znów możemy być konkurencyjni – twierdzi Zhou.
Następny wyścig Formuły 1 w sezonie 2022 odbędzie się w Australii 10 kwietnia.