Po raz pierwszy w historii ceremonia otwarcia Letnich Igrzysk Paralimpijskich miała miejsce na otwartej przestrzeni, a nie na stadionie. W uroczystości, która odbyła się 28 sierpnia, uczestniczyło ponad 4,4 tys. zawodniczek i zawodników ze 184 komitetów narodowych. Tradycyjna Parada Narodów miała swój początek na placu Zgody w pobliżu Pól Elizejskich, a zakończyła pod Łukiem Triumfalnym. Miejsce, jak również warstwa wizualno-artystyczna tego wydarzenia były imponujące, w całości oddające wyjątkowość rywalizacji z udziałem paralimpijczyków.

Zmagania, których przewodnie hasło brzmi "Igrzyska szeroko otwarte", odbywać się będą w dobrze znanych kibicom sportu miejscach, takich jak Stade de France, Stade Rolland Garros, Grand Palais czy tymczasowych arenach w pobliżu Wieży Eiffela i Les Invalides. Łącznie sportowcy wystartują w 22 dyscyplinach i powalczą o 549 kompletów medali.

W akcji zobaczymy 84 reprezentantki i reprezentantów Polski, którzy będą rywalizować w rekordowej liczbie 15 dyscyplin. Przed trzema laty w Tokio Polacy sięgnęli po 24 krążki (siedem złotych, sześć srebrnych i 11 brązowych). W tym roku natomiast wystartują w takich dyscyplinach, jak boccia, parabadminton, parakajakarstwo, parakolarstwo, paralekkoatletyka, parałucznictwo, parapływanie, parapodnoszenie ciężarów, parastrzelectwo, parszermierka, parataekwondo, paratenis stołowy, paratriathlon, paraujeżdżenie i parawioślarstwo.

O trzeci w karierze medal igrzysk paralimpijskich z pewnością powalczy Róża Kozakowska, która przed trzema laty w Tokio sięgnęła po złoto w rzucie maczugą i srebro w pchnięciu kulą. Mimo wielu przeciwności, dla wielu fanów i obserwatorów jej występów stała się inspiracją. - Jestem dobrze przygotowana i jadę do Paryża z wielką wiarą, może nawet większą niż poprzednio. Myślę, że wszystko pójdzie po mojej myśli i nie zawiodę swoich kibiców - powiedziała tuż przed wylotem do stolicy Francji.

Na Igrzyskach Paralimpijskich w Paryżu zadebiutuje z kolei Patrycja Zewar, która swoim występem będzie chciała pokazać, że nie istnieją żadne bariery, jeśli chodzi o realizację swoich celów. - Chciałabym, żeby mój występ w Paryżu zachęcił dziewczyny z niepełnosprawnościami do wyjścia z domu i uprawiania sportu. Ja też się kiedyś wstydziłam, ale taekwondo dało mi mnóstwo pewności siebie i otworzyło na ludzi – mówiła pierwsza w historii reprezentantka Polski w parataekwondo na igrzyskach paralimpijskich.

XVII Letnie Igrzyska Paralimpijskie Paryż 2024, które potrwają do 8 września, będą więc kolejną okazją do kibicowania polskim sportowcom. Trzymamy kciuki za wszystkich reprezentantów Polski!