Fińskie trasy położone w malowniczych lasach to absolutny rajdowy klasyk. Na najszybszych odcinkach w sezonie dodatkowo pojawiły się obfite opady deszczu, a w wymagającej aurze nie poradziło sobie kilku utytułowanych zawodników z mistrzem świata i liderem WRC, Kalle Rovanperą na czele. Bardzo dobre występy od początku notowali za to Mikołaj Marczyk i jego pilot, Szymon Gospodarczyk. Choć był to dopiero drugi występ Polaków w Finlandii, udało im się wygrać odcinek testowy, a następnie dobrze zaprezentować podczas rajdu.

Załoga ORLEN Team potrafiła zaadaptować się do trudnych warunków i szybko, a przede wszystkim cało przejechać rajd, notując regularnie miejsca w czołowej dziesiątce. To pozwoliło ostatecznie na zajęcie 7. miejsca w klasie WRC 2. W WRC 2 Challenger Marczyk i Gospodarczyk uplasowali się dwie pozycje wyżej. Dzięki wynikom powiększyli dorobek w obu klasyfikacjach o kolejno 6 i 10 punktów.

– Cieszę się z tego, jak potrafimy dostosować styl jazdy, zachowanie, technikę, do panujących warunków i do okoliczności. Zbliżamy się do najlepszych załóg świata, a poziom w klasie WRC 2 jest niesamowity. Myślę, że ta praca, którą wykonaliśmy tutaj w tym roku, zaprocentuje w przyszłości. Za rok nasza strata znów będzie mniejsza. Aby jechać tutaj naprawdę szybko, trzeba dobrze poznać te odcinki. Cieszę się z naszego tempa – wiem, że jesteśmy w dobrym miejscu - powiedział Mikołaj Marczyk.

Rajdowe Mistrzostwa Świata WRC zbliżają się do końca. Po rajdach w północno-wschodniej Europie czas na południe. Od 7 do 10 września załoga ORLEN Team będzie ścigać się w greckim Rajdzie Akropolu, który będzie dziewiątą z 12 rund zmagań.