Maciej Gładysz na torze w Jerez zainaugurował zmagania w sezonie 2024. Młody kierowca wspierany przez ORLEN zaliczył udany początek w Formula Winter Series, notując dwa miejsca na podium i wygrywając we wszystkich trzech wyścigach klasyfikację debiutantów. Seria to przedsmak właściwego sezonu F4, który rozpocznie się w maju.
Maciej Gładysz to 15-latek, który w ubiegłym roku zakończył swoją udaną przygodę z kartingiem i przesiadł się do większych pojazdów. Rozważane były różne opcje, a ostatecznie Gładysz trafił do zespołu MP Motorsport i wystartuje w sezonie hiszpańskiej F4. Seria ruszy w maju, a wcześniej jej uczestnicy ścigają się w tych samych samochodach w ramach Formula Winter Series.
Na torze w Jerez, który w przeszłości gościł wyścigi oraz testy F1, odbyły się łącznie trzy wyścigi. Weekend na południu Andaluzji cechowały bardzo dynamiczne warunki pogodowe - po treningach w deszczu pierwsza sesja kwalifikacyjna i wyścig odbyły się na suchym torze. Maciej Gładysz w czasówce wywalczył drugi i trzeci czas. W pierwszym wyścigu Polak ukończył rywalizację na trzecim miejscu i pewnie wygrał klasyfikację debiutantów.
Jeszcze lepszy rezultat kierowca z Tarnowa uzyskał w niedzielę. Deszcz i kolizje sprawiły, że kierowcy aż trzy razy ruszali z pól startowych, a dwukrotnie podążali za samochodem bezpieczeństwa. Gładysz świetnie radził sobie na zdradliwej, mokrej nawierzchni i do samej mety naciskał na zwycięzcę, Griffina Peeblesa. 15-latek ponownie wygrał klasyfikację debiutantów.
W ostatnim wyścigu weekendu Maciej Gładysz musiał przebijać się w klasyfikacji po starcie z dziewiątej lokaty. Polak miał pecha w kwalifikacjach, bo na jego najszybszym pomiarowym okrążeniu wywieszono czerwone flagi i musiał porzucić obiecującą próbę. Kierowca ORLEN Team skutecznie odrabiał jednak straty w wyścigu i na metę wjechał piąty, o zaledwie 0,03 sekundy przegrywając z czwartym zawodnikiem. Wśród debiutantów Gładysz ponownie nie miał sobie równych.
Ściganie w Jerez było jedną z czterech zaplanowanych rund Formula Winter Series. Uczestnicy nie mają przerwy, bo już w najbliższy weekend czeka ich kolejna odsłona rywalizacji, tym razem na torze w Walencji. Gospodarzami trzeciej i czwartej rundy będą tory w Aragonii (2-3 marca) i Barcelonie (9-10 marca). Właściwy sezon hiszpańskiej Formuły 4 rozpocznie się w maju.