Kajetan Kajetanowicz wraz z pilotem Maciejem Szczepaniakiem nie mieli sobie równych podczas Rajdu Safari, który w świąteczny weekend odbywał się na trasach Kenii. Zawodnik ORLEN Team po raz trzeci z rzędu okazał się najszybszy w kategorii WRC 2 Challenger, pokonując drugiego zawodnika o ponad 5 minut.
Rajd Safari to jedna z najbardziej wyjątkowych rund sezonu. Trasy w Kenii są wymagające dla zawodników, którzy często muszą skupić się nie tylko na tempie, ale również na bezpieczeństwie. Doświadczony Kajetanowicz czuje się tam doskonale, czego potwierdzeniem były występy w ostatnich latach. Kierowca ORLEN Team dwukrotnie sięgał po triumf w Rajdzie Safari i w wielkanocny weekend walczył o kolejne zwycięstwo.
Obrońca tytułu w kategorii WRC 2 Challenger był najszybszy na 12 z 19 odcinków specjalnych. Dobre tempo i brak błędów na trasie pozwoliły Kajetanowiczowi odnieść w Kenii trzecie zwycięstwo, a także stanąć na podium klasyfikacji WRC 2, w której Polak ustąpił tylko kierowcom fabrycznym.
– Bardzo się cieszę. To było dla nas niesamowite rozpoczęcie sezonu, pracowaliśmy całym zespołem ORLEN Team przez kilka miesięcy, żeby tutaj się znaleźć. Dziękuję moim sponsorom, Maćkowi, całemu zespołowi, a także mojej rodzinie i żonie, która daje mi wielkie wsparcie. Wchodzimy w sezon z dobrym nastawieniem, rozpoczęliśmy od najtrudniejszej rundy mistrzostw świata. Nie było łatwo, walczyłem przede wszystkim ze swoimi myślami i ambicjami, a dopiero potem z rywalami i z trasą – mówił po zakończeniu rajdu Kajetanowicz.
Rajd Safari był trzecią rundą sezonu oraz pierwszą, w której wystąpił Kajetanowicz. Teraz kierowców WRC czeka krótka przerwa, a kolejną okazją do zdobycia punktów mistrzostw świata będzie zaplanowany na 18-21 kwietnia asfaltowy Rajd Chorwacji. Zawodnicy mogą punktować w siedmiu rajdach wybranych spośród trzynastu znajdujących się w kalendarzu WRC. Jedną z rund będzie powracający do mistrzostw świata ORLEN 80. Rajd Polski (27-30 czerwca).